Pomimo iż młody Chopin od dziecka obracał się w towarzystwie osób dorosłych z tak zwanych wyższych sfer, jako dziecko, a później jako młody chłopak potrzebował trochę rozrywki I radości, jaką na co dzień obdarza się wszystkie dzieci i nastolatków. Wytężona praca i nauka, jak również konieczność zachowywania się w określony sposób zabrały Chopinowi część jego młodości i wolności, co jednak nie jest równoznaczne z całkowitym zanikiem zabawy w życiu.
Tak jak i w każdej innej sferze społecznej, tak i w tej, pomimo sztywnego zachowania towarzystwa, określonego z góry poprzez kulturę osobistą, i etykę, jest miejsce na odrobinę śmiechu i swobody. Nie tylko w życiu dorosłych artystów pojawiały się radosne chwile. Młody Fryderyk od samego początku doświadczał chwil szczęśliwości, a niektóre z nich zapisały się w historii, i powtarzane są do dziś jako zabawne i pouczające anegdoty. Mały Fryderyk Chopin jak każde dziecko w tamtych czasach w rodzinach bogatych miał swoją nianię, później guwernantkę. Pilnowała ona, ażeby Fryderyk był zawsze gotowy, schludnie ubrany, skrupulatnie uczył się i był aktywny fizycznie, jak również wpajała mu od podstaw zasady dobrego wychowania.
Zazwyczaj przynosiło to dobre efekty, jednakże czasami zdarzało się, że zasłyszane gdzieś zwroty, słowa czy stwierdzenia wypływały z ust młodego Chopina w czasie i miejscu zupełnie nieodpowiednim. Jedną z najbardziej znanych przypowiastek jest to, że w trakcie, kiedy matka Chopina grała na fortepianie, ten rzewnie płakał, co do dzisiaj jest nie do końca rozszyfrowanym przekazem pozawerbalnym młodego artysty, szczególnie że swoją miłość do muzyki i tego konkretnego instrumentu rozwijał początkowo pod opiekuńczymi skrzydłami swojej matki. Innymi razy, Fryderyk potrafił odpowiedzieć w sposób naganny osobie ważnej i liczącej się w towarzystwie w sposób tak ujmujący, że karygodne zachowanie przeradzało się w rozczulenie dorosłych.
Mały Chopin, był roześmianym, radosnym ale jednocześnie bardzo zajętym dzieckiem. Jego dzieciństwo przepełnione było zabawą, pracą i podziwem, który wbrew pozorom nie uderzył chłopcu do głowy.
Więcej artykułów o różnych tematach muzycznych znajdziesz w serwisie www.naszglos.pl.